Czas mówienia o smogu po dobroci skończył się
Jestem koordynatorem akcji społecznej „Karny Kopciuch”. Na co dzień jestem dziennikarzem. Problem smogu w Rybniku i na Śląsku istnieje od bardzo wielu lat, natomiast mniej więcej od pięciu, sześciu lat ten temat zaczął funkcjonować w obiegu medialnym. Pod koniec 2019 roku postanowiliśmy – przynajmniej na niewielkim odcinku – wziąć sprawy w swoje ręce i spróbować coś zrobić niezależnie od władz państwowych i samorządowych. Postanowiliśmy, że rozpoczniemy akcję „Karny Kopciuch”, która być może dla wielu będzie kontrowersyjna, ale uznaliśmy, że czas mówienia o smogu po dobroci, czas uświadamiania, skończył się.
Metoda trzech kroków
Postanowiliśmy działać metodą trzech kroków, którą sami żeśmy wymyślili. Polega ona na tym, że w pierwszym kroku, w odpowiedzi na otrzymywane zgłoszenia o „kopciuchach”, wysyłamy przez kancelarię prawną wezwanie do zaprzestania zanieczyszczania środowiska. Jeśli wysłane wezwanie nie przynosi skutku, wtedy przystępujemy do drugiego kroku, którym jest – kierowana przez nas – kontrola czy to straży gminnej, czy to straży miejskiej, czy też danego urzędu gminy. W trzecim kroku, jeśli dostajemy trzecie zgłoszenie, składamy wniosek o rozpoczęcie procedury administracyjnej, której celem jest przymuszenie truciciela do wymiany nieekologicznego źródła ciepła, czyli do wymiany swojego pieca, przysłowiowego „kopciucha”.
Pozytywny odzew
Od samego początku nasza akcja spotkała się z pozytywnym odzewem w lokalnym środowisku. Otrzymaliśmy realne wsparcie zarówno od poszczególnych działaczy ekologicznych, jak i od różnego rodzaju organizacji na czele z Rybnickim Alarmem Smogowym, obecnie z Polskim Alarmem Smogowym i z Fundacją 360, która współpracuje z nami przy uruchamianiu procedury trzeciego roku. Wspiera nas też miasto Rybnik i szereg różnych firm, które powiedziały nam: „Słuchajcie, to co robicie jest dobre, jest efektywne, chcemy was wspierać organizacyjnie, finansowo w taki sposób, w jaki po prostu możemy”. Od początku trwania naszej akcji symbolem graficznym „Karnego Kopciucha” jest naklejka „Karny Kopciuch: za trucie sąsiadów”. Jest to dodatkowa forma zwrócenia czyjejś uwagi na problem.
Prawo do oddychania czystym powietrzem
Bardzo ważnym elementem naszej akcji jest to, że staramy się nie tylko przyjmować zgłoszenia trucicieli, ale przede wszystkim edukować poprzez liczne materiały wideo i intensywną pracę na rzecz czystego powietrza w mediach społecznościowych.
Robię to dlatego, że troszczę się o zdrowie własne i swoich dzieci. Mam tu rodzinę i to jest mój motywator. Chcemy żyć w zdrowym środowisku i naprawdę wolałbym, żebyśmy nasz wolny czas mogli poświęcać na inne, przyjemniejsze rzeczy, niż domaganie się pm.in. odstawowych praw, którym jest prawo do oddychania czystym powietrzem.